czwartek, 24 listopada 2016

Adrianna Trzepota "Sekretna zima Jaśminy"

Autor: Adrianna Trzepota 
Wydawnictwo: Kobiece


Natura wilków fascynuje nas od dawna, a uosabiane z dzikością, ale i pięknem zwierzęta, są przedmiotem wielu badań. Studiujemy ich zachowania, podział ról w stadzie, zwanym watahą, gdzie dominuje para alfa, czyli najsilniejsze w stadzie dorosłe wilki, mające możliwość rozmnażania się. Ten ścisły podział obowiązków i konstrukcja grupy sprzyja przetrwaniu, dlatego też – z uwagi na bezpieczeństwo – trzymają się one z daleka od ludzi. Wbrew powszechnej opinii, wilki nie stanowią zagrożenia, to raczej one muszą wystrzegać się zakusów nieodpowiedzialnych przedstawicieli naszego społeczeństwa. 

O dzikości i mistycznym pięknie wilków wspaniale pisze Adrianna Trzepiota, znana już czytelnikom z niezapomnianej powieści „Zwilczona”. W książce „Sekretna zima Jaśminy:, opublikowanej nakładem Wydawnictwa Kobiecego, również występują te majestatyczne zwierzęta, choć są one raczej symbolem wolności, dzikości, powrotu do natury, do realizacji własnych pragnień. Bohaterka powieści dawno już przestała czuć się wolna, miota się raczej niczym zwierzę w klatce, której pręty stanowi przysięga małżeńska. Jak zakończy się to dążenie do wyzwolenia? 

Po powieść sięgnąć mogą wszyscy czytelnicy, oczekujący od lektury pewnego przesłania, określonej wartości, a także jakości. W książce Trzepioty wszystko to znajdziemy, począwszy od wspaniałej, wciągającej fabuły, poprzez konstrukcję niejednoznacznych postaci, po wspaniałe legendy o wilkach, wplecione w opowiadaną historię. Ta zaś jest niełatwa, bowiem wiele z czytelniczek odnajdzie w niej wątki autobiograficzne, wiele dzielić będzie pragnienia i tęsknoty, a także ograniczenia z Jaśminą. 

Bohaterkę spotykamy w momencie, kiedy przyszło jej ponieść konsekwencje swoich czynów. Zmęczona wciąż narzekającym mężem, Jaśmina wyjeżdża do koleżanki do Warszawy, tam zaś daje się ponieść pożądaniu. Znajomość z Władkiem, z założenia jednonocna przygoda, przeradza się w obsesję ze strony mężczyzny. Nie ma dla niego znaczenia fakt, iż ma rodzinę, że swoim postępowaniem może unieszczęśliwić co najmniej kilka osób. Pisze, dzwoni, a nawet zjawia się na Mazurach osobiście, potęgując jeszcze wyrzuty sumienia Jaśminy. Nie przyszło jej na myśl, że mogłaby dla niego zostawić męża, bowiem źle pojęte poczucie obowiązku i małe dziecko, skutecznie wiążą ją z Joachimem.

Jednak ostatnie ekscesy mężczyzny, zmuszają ją do weryfikacji swoich planów. Nie dość, że Joachim coraz częściej zagląda do kieliszka, wymaga nieustannego usługiwania, to jeszcze Jaśmina nakrywa go w łóżku z … jego rehabilitantką. I choć Joachim zarzeka się, że nie pamięta, jak to się stało, to jednak obraz pary wdarł się w myśli i w serce Jaśminy. To zapewne było przyczyną wypadku, jakiemu uległa kobieta i tylko przypadek sprawił, że ratuje ją leśniczy Bojan. Unieruchomiony samochód zmusza ją do spędzenia czasu w chacie nieznajomego, a także motywuje do odkrycia jego tajemnicy. Bo każdy z nas, również mężczyzna, chowa jakąś w sercu. Niestety leśniczy nie może poradzić sobie z dręczącym go poczuciem winy, czemu daje wyraz sięgając po coraz większe ilości alkoholu…

Jak zakończy się ta wspaniała opowieść rozgrywająca się wśród mazurskich jezior i lasów, gdzie swoje usługi oferują jeszcze wszechstronne szeptuchy? Czy Jaśmina zawalczy o swoje marzenia i zacznie pisać wymarzoną książkę? Co kryje się za smutkiem Bojana i dlaczego wspomnienia wyzwalają jego agresję? Jak potoczą się losy małżeństwa Jaśminy? Na te wszystkie pytania odpowiedzi poszukiwać będziemy w metafizycznej niemal książce o bogatej symbolice, z której czerpać możemy wskazówki na przyszłość. Dzięki przywołanym legendom, jak choćby tej o Matce Boskiej od Wilków, o szlachciance i wilczycy czy opowieści o siostrze słynnego kompozytora Feliksa Mendelssohna, historia nabiera innej wymowy, wypełnia nas niezwykłą, niemal magiczną atmosferą. „Sekretna zimna Jaśminy” kryje w sobie poetyckość i delikatność, choć bohaterowie będą musieli znaleźć w sobie siłę do walki. Nagrodą może być wolność, tak jak wolne są wilki czujące podmuch powietrza na swoim pysku i szum wiatru w uszach, kiedy niczym nieskrępowane przemierzają lasy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz